Gofry ze szpinakiem i kozim serem

Mój świat dalej kręci się wokół chrupiących gofrów 😀 Od kiedy zakupiłam moją ulubioną gofrownicę nie łatwo nam się rozstać 😛 Przygotowałam milion gofrów. Na szczęście nie zjadłam wszystkich sama hehehe.
Aby przygotować pyszne, chrupiące wytrawne gofry wystarczy trzymać się kilku wskazówek. Jak wspomniałam w poprzednim poście gofrownica o odpowiedniej mocy (powyżej 1300W) to jeden z najważniejszych punktów przygody z goframi. Drugi to odpowiednio przygotowane ciasto. Ciasto powinno być pulchne i niezbyt gęste. Przygotowuję takie ciasto dodając proszek do pieczenia i ubite białka. Warto również zwrócić uwagę na sposób studzenia gofrów. Do tego etapu najlepiej sprawdzi się kratka. Dzięki temu gofry pozostaną chrupkie. Po chwili studzenia już można zajadać 😉 Gofry, które nie zostały zjedzone, wystarczy chwilkę podpiec w nagrzanej gofrownicy 😉
W przepisie podanym poniżej przeczytacie o gofrach ze szpinakiem, kozim serem i odrobią czosnku. To moje ulubione połączenie wytrawnych gofrów. O innych gofrach na słono już niebawem 😉

Składniki: na ciasto dla 12 sztuk o wymiarach 14cm x 8cm

  • mąka pszenna 100g, mąka pełnoziarnista 50g, mleko 1,5% tłuszczu 230g pełna szklanka, jaja (M) 2sztuki, masło 82% tłuszczu 60g, proszek do pieczenia 6g, świeży szpinak 60g, ser kozi 120g, duży ząbek czosnku, odrobina gałki muszkatołowej, sól i pieprz czarny do smaku

Wykonanie:

  • Podgrzewam masło, aby je roztopić (nie gotuję). Roztopione masło odstawiam do wystudzenia. Oddzielam białka od żółtek. W misce łączę składniki. Wsypuję obie mąki, proszek do pieczenia, mleko, żółtka i przyprawy: rozdrobniony czosnek, sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Składniki mieszam trzepaczką do ubijania jajek. W wysokim naczyniu mikserem ubijam białka z odrobiną soli. Ubite białka dodaję do miski i delikatnie mieszam łyżką. Na koniec dodaję pokruszony ser kozi i listki szpinaku. Bardzo duże listki rozdrabniam rękami. Całość ponownie delikatnie mieszam.
  • Gofrownicę smaruję pędzelkiem odrobiną masła. Gofrownicę natłuszczam tylko przed smażeniem pierwszej porcji gofrów. Ustawiam gofrownicę na najwyższą temperaturę i czekam, aż będzie bardzo mocno rozgrzana. Na środek gofrownicy dużą łyżką wylewam porcje ciasta, którą rozprowadzam do całej powierzchni. Nie nakładam ciasta zbyt dużo, ponieważ ciasto podczas pieczenia urośnie. Nakładam tyle ciasta, aby zakryć cienką warstwą wybrzuszenia gofrownicy. Zamykam gofrownicę i piekę kilka minut (4-6minut) a dokładnie, czekam aż zapali się zielona lampka, która sygnalizuje że gofry są gotowe. Teraz zaglądam i piekę jeszcze chwilę, aż bardziej zbrązowieją. Czas pieczenia zdecydowanie zależy od mocy gofrownicy. Im wyższa moc gofrownicy, tym czas pieczenia będzie krótszy. Na czas pieczenia wpływa również ilość i rodzaj dodatków. Jeśli dodatki zawierają znaczną ilość wody, warto chwilę dłużej piec gofry, aby woda odparowała, a gofry były idealnie chrupkie 😉

Tabela kalorii:

składnikiilość
g,ml
l.kcal/100
g,ml
l.kcal w użytym
składniku
mąka pszenna
mąka pełnoziarnista
mleko 1,5% tłuszczu
jaja (M) 2szt
masło 82%tłuszczu
szpinak
ser kozi
100g
50g
230g
102g
80g
60g
120g
345kcal
327kcal
42kcal
140kcal
745kcal
40kcal
275kcal
345kcal
163kcal
96kcal
142kcal
596kcal
24kcal
330kcal
suma l.kcal
porcja l.kcal
742g
100g
1696kcal
228kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania gofrów. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.

Chrupkie gofry bananowe

Zachęcam do przygotowania domowych, pysznych gofrów. Wpis zacznę od przedstawienia kilku znaczących wskazówek 😉 Moja przygoda z goframi zaczęła się od poszukiwania odpowiedniej kształtem i wielkością gofrownicy. Ale jak okazało się w trakcie poszukiwań, nie tylko to się liczy. Zwróciłam uwagę przede wszystkim na moc gofrownicy. Wbrew pozorom te trzy w jednym z wymienialnymi płytkami nie spełniły moich oczekiwań.
Wskazówka pierwsza: to moc gofrownicy, najlepsze to te powyżej 1300W. Moja ma dokładnie 1400W i jestem z niej bardzo zadowolona 🙂 Dzięki odpowiednio wysokiej mocy urządzenia gofry pieką się, a nie gotują, a i czas oczekiwania jest krótszy 😉
Wskazówka druga: jak przygotować odpowiednie ciasto? Otóż ciasto powinno być delikatne, napowietrzne i mieć odpowiednią konsystencje. W tym przepisie przygotowałam ciasto drożdżowe, więc drożdże sprawią że ciasto stanie się puszyste i napowietrzone. Gdybym przygotowała ciasto na bazie proszku do pieczenia, dodatkowo oddzieliłabym białka od żółtek i ubiłabym białka. Białka dodałabym na końcu delikatnie mieszając, nie używając miksera…ale o tym więcej w kolejnym wpisie 😉
Wskazówka trzecia: Gofry studzę na kratce, najlepiej pionowo, żeby nie zaparowały i pozostały chrupkie.
Wskazówka czwarta. Gofry które jakimś cudem zostały niezjedzone, przed podaniem wkładam je na chwilę do nagrzanej gofrownicy. Znów będą pyszne i chrupkie.
Zapraszam na kolejny wpis 😉

Składniki: na 12 gofrów 14cm x 8cm

  • mąka pszenna 300g, jaja (M) 2sztuki, cukier biały 20g, mleko 1,5% tłuszczu 220g, roztopione masło 82% tłuszczu 80g, wanilia w płynie 1 łyżeczka, suszone drożdże 7g, obrane banany 250g
  • dodatki: cukier puder, opcjonalnie banany, polewa czekoladowa

Wykonanie:

  • Podgrzewam masło, aby je roztopić (nie gotuję). Roztopione masło odstawiam do wystudzenia. W tym czasie podgrzewam mleko, tak aby było ciepłe, ale nie gorące. W szklanym naczyniu łączę składniki ciepłe mleko, drożdże, cukier, szczyptę soli, wanilię, roztopione masło i całe jaja. Całość mieszam trzepaczką do jajek. Wsypuję mąkę pszenną i ponownie mieszam. Na koniec dodaję rozgniecione widelcem banany. Mieszam i odstawiam na około pół godzinki do wyrośnięcia ciasta. Im cieplej w pomieszczeniu tym ciasto, szybciej wyrośnie 😉
  • Gofrownicę smaruję pędzelkiem odrobiną masła lub oliwy. Gofrownicę natłuszczam tylko przed smażeniem pierwszej porcji gofrów. Ustawiam gofrownicę na najwyższą temperaturę i czekam, aż będzie bardzo mocno rozgrzana. Wtedy na środek gofrownicy dużą łyżką wylewam porcje ciasta, którą rozprowadzam na całej powierzchni. Nie nakładam ciasta zbyt dużo, ponieważ ciasto podczas pieczenia urośnie. Zamykam gofrownicę i piekę kilka minut (4-6minut) a dokładnie, czekam aż zapali się zielona lampka, która sygnalizuje że gofry są gotowe. Zaglądam i piekę jeszcze chwilę, aż bardziej zbrązowieją. Przez dodatek świeżych bananów w cieście znajduje się nieco więcej wody. Piekąc chwilkę dłużej, gofry będą idealnie chrupkie. Czas pieczenia zdecydowanie zależy od mocy gofrownicy. Im wyższa moc gofrownicy, tym czas pieczenia będzie krótszy.
  • Gofry na chwilkę odkładam na kratkę, aby troszkę przestygły. Podaję ciepłe z ulubionymi dodatkami. Do gofrów bananowych idealnie pasują banany i polewa czekoladowa. Polewę przygotowuję z czterech składników: masła o zawartości 82% tłuszczu, cukru, kakao i odrobiny wody lub soku ze świeżo wyciśniętej pomarańczy. Gofry świetnie smakują również z dodatkiem odrobiny cukru pudru.

Tabela kalorii: gofry bez dodatków

składnikiilość
g,ml
l.kcal/100
g,ml
l.kcal w użytym
składniku
mąka pszenna
jaja (M)
cukier
mleko 1,5% tłuszczu
masło 82% tłuszczu
banany
300g
102g
20g
220g
80g
250g
345kcal
140kcal
400kcal
42kcal
745kcal
89kcal
1035kcal
142kcal
80kcal
92kcal
596kcal
222kcal
suma l.kcal
porcja l.kcal
972g
100g
2167kcal
223kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania gofrów. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.