hmmm… bita śmietana, każdy zna ten słodki smak. Dziś zapraszam na nieco ciemne oblicze dobrze znanej białej bitej śmietany 😉 Tym razem bita śmietana w pysznym połączeniu z gorzką czekoladą i owocami.
borówka amerykańska 80g, maliny 80g, płatki migdałów 10g, starta gorzka czekolada 10g
Wykonanie:
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej. Odstawiam do schłodzenia.
Dobrze schłodzoną śmietankę ubijam wraz z cukrem pudrem. Następnie dodaję ostudzoną, ale jeszcze płynną gorzką czekoladę. Dokładnie i delikatnie mieszam.
Przekładam do naczynek, dekoruję owocami, migdałami i startą czekoladą. Wstawiam do lodówki do schłodzenia i gotowe 😉
Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych
Przygotowywanie domowych lodów to sama przyjemność! 🙂 Poniżej przepis na lody, których wykonywanie możliwe jest bez użycia maszyny do lodów i co też ważne po wyjęciu z zamrażarki łatwo można je nałożyć 🙂 . To bardzo prosty sposób przygotowania, który zajmie dosłownie kilka minut łączenia wszystkich składników, a otrzymane lody będą słodkie, mleczne i pełne smaku ….kawy! Zapraszam do zrobienia własnych domowych lodów!
Składniki:
mocno schłodzona śmietanka 36%tł 500ml, mleko skondensowane słodzone 400ml, napar z 30g kawy nierozpuszczalnej łącznie płyn po przelaniu to 80ml, można użyć więcej kawy do przygotowania naparu, aby uzyskać intesywniejszy smak.
Przygotowania zaczynam od zaparzenia mocnej kawy nierozpuszczalnej. Kawę zaparzam niewielką ilością wody 80ml (maksymalnie 100ml). Zaparzoną kawę odstawiam do ostygnięcia. Zimny napar zlewam (można też przecedzić) i odstawiam obok, za chwilkę go użyję. Teraz ubijam dobrze schłodzoną śmietankę w dużym, wysokim naczyniu. Ubijam do momentu gdy śmietanka zgęstnieje, czyli nie będzie miała płynnej konsystencji. Nie ubijam dłużej, by nie ubić śmietanki na masło 😛
Do ubitej śmietanki wlewam płynne mleczko skondensowane słodzone, mieszam i wlewam zimny napar z kawy. Całość mieszam, przelewam do pojemnika, można przelewać do kilku mniejszych 😉 i wstawiam do zamrażarki.
Następnie przygotowuję polewę. W małym garnuszku mieszam razem masło, cukier, kakao i wodę. Podgrzewam i mieszam do połączenia składników. Odstawiam, aby polewa nieco ostygła. Wyciągam już dobrze schłodzone lody i dekoruję polewą. Dodatkowo do dekoracji można użyć zmielonej kawy. Lody wstawiam ponownie do zamrażarki.
Tabela kalorii:
składniki
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
śmietanka 36%tł mleko skondensowane woda
500ml 400ml 80ml
336kcal 331kcal 0kcal
1680kcal 1324kcal 0kcal
polewa: masło 82%tł cukier biały woda kakao
10g 10g 10ml 5g
745kcal 400kcal 0kcal 303kcal
74kcal 40kcal 0kcal 15kcal
suma l.kcal porcja l.kcal
1015ml 100ml
3133kcal 308kcal
Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania lodów. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Klasyczne ptysie z bitą śmietaną. Co kryje się za tym słodkim deserem? …Podstawowe składniki to tylko ciasto parzone, schłodzona ubita śmietana kremówka oraz cukier puder, którego nie może zabraknąćw tym deserze 😉
Składniki: 9sztuk
woda ~130ml, masło 82%tł 50g, odrobina soli, mąka pszenna 110g, jaja M 5szt lub rozmiar L 4szt
śmietana kremówka 36%tł dobrze schłodzona 300ml, cukier puder 300g, sok z połowy cytryny
Wykonanie:
Przygotowuję ciasto parzone. W garnku łączę wodę, masło i odrobinę soli, podgrzewam do rozpuszczenia. Dodaję mąkę pszenną, mieszam dokładnie i podgrzewam do połączenia składników. Ciasto powinno być gładkie i odchodzić od naczynia. Otrzymane ciasto odstawiam do wystudzenia. Włączam piekarnik, gdyż należy włożyć ciasto do dobrze nagrzanego piekarnika o temperaturze 200°C. Piekę około 20min, potem zmniejszam do 100°C/110°C i piekę jeszcze około 10min, aby dosuszyć ptysie. Długość pieczenia zależy też od wielkości uformowanych sztuk. Do wystudzonego całkowicie ciasta parzonego wbijam po jednym jaju ubijając cały czas mikserem. Ciasto powinno mieć dość gęstą konsystencje, dużo gęstsze niż ciasto na naleśniki. Łyżką lub za pomocą szprycy formuję 9sztuk ptysi. Ciasto wykładam w dużych odstępach, ptysie sporo urosną. Blachę wstawiam do nagrzanego piekarnika. Kontroluję czas. Po upieczeniu ptysie zostawiam do całkowitego wystudzenia. Ptysie całkowicie wystudzone przekrajam w połowie i przekładam bitą śmietaną.
Śmietanę kremówkę dobrze schłodzoną ubijam z dodatkiem cukru pudru. Odrobinę cukru pudru zostawiam do posypania gotowych porcji. Ubijam do całkowitego rozpuszczenia cukru pudru. Na koniec do smaku dodaję sok ze świeżo wyciśniętej połowy cytryny. Tak przygotowaną masą napełniam przekrojone ptysie.
Ptysie podaję schłodzone. Ptysie przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
Tabela kalorii:
składniki
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
woda
130ml
0kcal
0kcal
masło 82%tł
50g
745kcal
372,50kcal
mąka pszenna
110g
345kcal
379,50kcal
jaja (M) 5szt
255g
140kcal
357kcal
śmietana kremówka 36%tł
300ml
343kcal
1029kcal
cukier puder
300g
400kcal
1200kcal
suma l.kcal
1145g
3338kcal
porcja l.kcal
100g
291,50kcal
Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Wakacje inspirują, a mnie inspirują zwłaszcza kulinarnie. Ponieważ wciąż czuje włoski klimat postanowiłam zrobić panna cotte. Wbrew pozorom to bardzo prosty deser, który składa się dosłownie z kilku składników.
Mleko i śmietankę podgrzewam ( nie zagotować! ). Laskę wanilii przekrajam, wybieram nasionka i dodaję je do mleka i śmietanki. Rozkrojoną laskę wanilii również dodaję, by wydobyć z niej jak najwięcej aromatu. Podgrzane mleko i śmietankę zestawiam i dodaję pokruszone kawałki białej czekolady, mieszam, wsypuję żelatynę i ponownie dokładnie mieszam do rozpuszczenia żelatyny.
Płynną masę przelewam do ładnych szklanych naczynek, pamiętając by usunąć laskę wanilii po czym wstawiam do lodówki do schłodzenia.
Gdy panna cotta zastygnie dodaję owoce. Część malin (250g) miksuję i przecedzam przez sitko, aby otrzymać gładką konsystencje. Dodaję 20g cukru pudru, mieszam i wykładam na wierzch panna cotty. Następnie dekoruję pozostałymi (50g) świeżymi owocami.
Tabela kalorii:
składniki
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
mleko 1,5%tł
180ml
48kcal
86,40kcal
biała czekolada
120g
571kcal
685,20kcal
śmietanka 35%tł
250ml
336kcal
840kcal
maliny
300g
35kcal
105kcal
cukier puder
20g
400kcal
80kcal
suma l.kcal
870g
1796,60kcal
porcja l.kcal
290g
599kcal
Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Gdy mam ochotę zatopić się w głębokim smaku czekolady, a do tego poczuć słodko-kwaśny smak cytrusa 🙂 . Deser, który zawsze udaje się i potrafi oczarować 😉
galaretka pomarańczowa: świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy 400ml, cukier 60g, żelatyna 10g (Dr. Oedker żelatyna uniwersalna 20g/1litr płynu)
Wykonanie:
W pierwszej kolejności rozpuszczam czekoladę w kąpieli wodnej, a więc wstawiam garnek z wodą do którego wstawiam miseczkę z pokruszoną czekoladą z dodatkiem wody 50ml. Całość podgrzewam i mieszam do rozpuszczenia czekolady.
W tym czasie w czajniku wstawiam wodę i sparzam jaja. Jest to bardzo ważne gdyż jaja nie będą poddawane żadnej obróbce termicznej. Następnie oddzielam białka od żółtek. Białka przekładam do wysokiego naczynia w którym za chwilę będę je ubijała.
Gdy czekolada będzie już ładnie rozpuszczona zdejmuję ją z kąpieli wodnej. Do ciepłej czekolady dodaję żółtka, po czym energicznie i dokładnie wymieszam. Odstawiam na bok, aby całość trochę ostygła.
Kolejnym krokiem będzie ubić białka na puszystą pianę. Białka ubijam, następnie dodaję cukier puder, który utrwali ubitą pianę i jeszcze chwilę ubijam do rozpuszczenia cukru pudru w pianie z białek. Można użyć drobnego cukru, ale wtedy należy dłużej ubijać do jego rozpuszczenia.
Do rozpuszczonej i już zimnej czekolady dodaję część (1/3) ubitej piany z białek, dokładnie wymieszam. Ma to na celu rozrzedzenie dość gęstej konsystencji czekolady. Następnie dodaję pozostałą część, którą należy już wymieszać bardzo delikatnie, gdyż ta część dodanej piany z białek ma nadać puszystości. Mus wymieszam dokładnie, aby miał jednolitą konsystencje i kolor.
Mus przekładam do szklanek lub szklanych miseczek i wstawiam do lodówki na minimum 2godziny, by zgęstniał.
A w tym czasie przygotowuję galaretkę. Sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy przecedzam, by nadać mu klarowności i przelewam do garnka, po czym dodaję cukier 60g ( ilość w zależności od słodkości pomarańczy), podgrzewam mieszając do rozpuszczenia cukru. Zestawiam i dodaję żelatynę. Całość mieszam dokładnie do rozpuszczenia żelatyny. Potem odstawiam do ostygnięcia. Zimny i już zaczynającą tężeć galaretkę przekładam do naczynek na schłodzony wcześniej mus czekoladowy. Ponownie wstawiam do lodówki do schłodzenia. Można udekorować kawałkami pomarańczy. Deser wbrew pozorom jest bardzo prosty. Czas schładzania nieco wydłuża proces jego przygotowania.
Tabela kalorii:
składniki
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
gorzka czekolada 72%kakao
100g
591kcal
591kcal
jaja 3szt (L)
168g
141kcal
236,88kcal
cukier puder
30g
400kcal
120kcal
woda
50ml
0kcal
0kcal
cukier
60g
400g
240kcal
sok z pomarańczy
400ml
46kcal
184kcal
suma
808
1371,88kcal
l.kcal porcja
202g
343kcal
Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.