Z kilku składników stworzysz pyszny klasyczny deser, jakim jest tiramisu, kremowy deser z mocnym akcentem kawy, zakrapiany likierem amaretto. Włoskie tiramisu to deser przygotowywany na bazie kremu z surowych jaj, dlatego ważne jest użycie świeżych i wyparzonych wrzątkiem jaj. Obok kremu charakter i aromat nadaje dodatek biszkoptównamoczonych w mocnym naparze kawy i migdałowym likierze amaretto. Do przygotowania dzisiejszego przepisu użyłam słodkich suchych podłużnych biszkoptów boudoirs. Równie smaczny deser przygotujesz z użyciem innych biszkoptów, naturalnych biszkoptów, dodatek amaretto zastąpisz używając do deseru drobnych chrupiących migdałowych ciasteczek amaretti. Do przygotowania tego deseru używam najczęściej pucharków lub słoiczków. Deser przygotowany w szklanych naczynkach jest gotowy do podania, bez zbędnego czasu na krojenie i bez obaw, że deser utraci idealne warstwy jeśli zabraknieczasu na odpowiednie schłodzenie w lodówce 😉
Składniki: na dwa większe lub cztery małe słoiczki
mascarpone opakowanie 250g, jaja (S) 2 sztuki, cukier puder 80g, podłużne suche biszkopty 16 sztuk łącznie 100g, gorzka czekolada 70% kakao lub kakao 20g, mocny napar ze świeżo zmielonej kawy, likier amaretto 30g lub więcej 😉
Wykonanie:
Przygotowuje małą ilość bardzo mocnego naparu kawy i jednocześnie sparzam jaja. Do naparu dodaje likier amaretto. Biszkopty maczam raz lub dwa w aromatycznym naparze i układam jeden obok drugiego w szklanych naczynkach.Jeśli napar wyszedł za mało aromatyczny, skrapiam
Oddzielam białka od żółtek. Najpierw ubijam miksem żółtka z częścią cukru pudru cukru pudru na jasną puszystą masę. Teraz dodaje po dużej łyżce mascarpone i mieszam mikserem na niskich obrotach, dodaje pozostałą ilość cukru pudru.
Myje i osuszam końcówki miksera. W drugim naczyniu miksuje białka ze szczyptą soli. Ubite białka dodaję do ubitych żółtek z mascarpone. Mieszam łyżką, aby zachować puszystą strukturę. Tak przygotowana gotową masę wykładam na ułożone nasączone biszkopty. Wykładam połowę kremu. Układam drugą warstwę namoczonych w kawie i amaretto biszkoptów. Wykładam pozostała ilość kremu.
Na wierzch ścieram gorzką czekoladę, a najlepiej zrobić to przed podaniem 😉
Deser schładzam w lodówce, serwuję schłodzony.
Tabela kalorii:
składnik
ilość wyrażona w gramach
liczba kcal w 100g składnika
liczba kcal w użytym składniku
mascarpone jaja (S) 2sztuki cukier puder biszkopty gorzka czekolada amaretto napar z kawy
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Na blogu humus, pożywna pasta z ciecierzycy z dodatkiem marynowanych pomidorków, orzechów włoskich i naturalnych przypraw. Ciecierzyca, cieciorka lub inaczej groch włoski należy do warzyw strączkowych, które charakteryzuje spora zawartość białka. W 100gramach ziaren cieciorki znajduje się około 9 gram białka i jest to białko bliskie białku pełnowartościowemu.Obok tego co dobre i pożywne rośliny strączkowe zawierają również coś niedobrego Tym składnikiem jest to kwas fitynowy.Moczenie suchych ziaren roślin strączkowych wpływa na zmniejszenie zawartości kwasu fitynowego, zmiękczenie ziarna i skrócenie czasu gotowania. Chciałabym zwrócić szczególną uwagę na sposób obróbki roślin strączkowych. Suche ziarno roślin strączkowych należy przede wszystkim namoczyć, aby ciecierzyca stała się łatwo przyswajalna. Czas moczenia jest różny i wynosi od kilku do kilkunastu godzin w zależności od rodzaju użytych ziaren. Całe ziarna ciecierzycy ale również i inne suche ziarna takie jak ziarna fasoli, grochu oraz soi moczę kilkanaście godzin. Namoczone ziarna odcedzam i gotuję w nowej dużej ilości wody, bez dodatku soli. Po ugotowaniu ziarna odcedzam. Tak przygotowane ziarna dodaję na koniec przygotowywanych potraw. Przygotowując dania z roślin strączkowych używam duże ilości przypraw wpływające korzystnie natrawienie i polepszające walory smakowe.Należą do nich: kminek, kumin (kmin rzymski) , majeranek, cząber, świeży imbir, czosnek, szałwia, rozmaryn, nasiona kopru, kurkuma. Zachęcam do przygotowania swojej pasty. Mile zaskoczy cię naturalny, wyrazisty smak domowej pasty 😉
Ugotowane ziarna ciecierzycy rozdrabniam przy użyciu blendera lub maszynki do mielenia. Cebulkę kroję na średniej wielkości kawałki, dodaję świeże ząbki czosnku, podsmażam używając odrobiny oleju ze słoika z marynowanych pomidorków i odstawiam do wystudzenia. Orzechy prażę na suchej patelni. Wszystkie składniki przekładam do wysokiego naczynia i razem miksuję blenderem.
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania pasty. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Krem waniliowy z sosem z czerwonej porzeczki to deser, który przygotujesz o każdej porze roku. Deser ten podaję z ciepłym sosem z czerwonej porzeczki lub całkowicie schłodzony. Podstawową częścią deseru jest krem przygotowany z ugotowanego, schłodzonego budyniu, który połączyłam z serkiem mascarpone. Całość dopełnia sos owocowy i solidna garść świeżych owoców. Opcjonalnie dla podkreślenia walorów smakowych i estetycznych można wykorzystać bakalie 😉 Skorzystałam z orzechów laskowych i płatków migdałów. Zachcianka na coś słodkiego zaspokojona 😉
Składniki:
budyń z cukrem w proszku opakowanie 60g, mleko 500ml, mascarpone 250g
Gotuję budyń według przepisu na opakowaniu. Ugotowany, wystudzony budyń miksuję dodając serek mascarpone. Całość miksuję do uzyskania gładkiej konsystencji. Gotowe przekładam do szklanych naczynek i wstawiam do lodówki.
W rondelku gotuję czerwoną porzeczkę z dodatkiem cukru. Część owoców rozgniatam łyżką. Podgrzewam do rozpuszczenia cukru cały czas mieszając. Sos owocowy zgęstnieje.
Deser serwuję z ciepłym lub zimnym sosem z czerwonej porzeczki. 1)Gdy serwuję na zimno. Sos odstawiam do przestudzenia. Chłodny sos z porzeczki przekładam do naczynek z dekoruję borówką. Pozostałe dodatki: uprażone płatki migdałów, orzechy laskowe dodaję tuż przed podaniem. 2) Gdy serwuję na ciepło. Ciepły sos owocowy nakładam do naczynek i dekoruję borówką oraz uprażonymi płatkami migdałów i orzechami.
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania deseru. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Burak czerwony to warzywo korzeniowe bardzo mocnocenione za swoje właściwości odżywcze. W gastronomii wszechstronnie wykorzystywany, świetnie smakuje zarówno poddawany obróbce termicznej: gotowaniu, duszeniu, pieczeniu, wekowaniu jak i spożywany na surowo.I to właśnie w tej surowej postaci serwowany w postaci świeżo wyciskanego soku czy zakwasu. Zima to idealny czas na przygotowywanie swojego zakwasu z czerwonych buraków. Podstawą przygotowania dobrego, czyli zdrowego, pysznego domowego zakwasu jest dobry produkt, czyli świeże, jędrne, smaczne buraki, bez jakichkolwiek widocznych objawów pleśni. Cały proces przygotowywania zakwasu trwa około tygodnia i nie należy do trudnych, …ale przyda się sumienność 😉 Podczas przygotowywania zakwasu dochodzi do fermentacji.Fermentacja jest to proces polegający na zakwaszeniu oczyszczonych i rozdrobnionych części korzenia buraka w lekko słonym roztworze (wody i soli) zachodzącym w temperaturze pokojowej. W zależności głównie od temperatury proces fermentacji przebiega krócej lub dłużej. Drobne pęcherzyki powietrza zbierające się na powierzchni roztworu świadczą o przebiegu i intensywności fermentacji. Sam proces fermentacji to nic innego jak rozkład cukrów zawartych w burakach przez bakterie. Do tego procesu fermentacji używam wody mineralnej, opcjonalnie lekko gazowanej. W wyniku fermentacji uzyskuję intensywny ciemnofioletowy/purpurowy zakwas bogaty w składniki odżywcze: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, cynk, kwas foliowy, witamina C, witamina A, betainy, antocyjany (antyoksydant), w tym również probiotyki, czyli bakterie z grupy Lactobacillus powstałe w procesie fermentacji, które w naturalny sposób dbają o zdrowie jelit. Na podstawie własnych doświadczeń mogę śmiało przyznać, że zakwas z użyciem wody mineralnej jest smaczniejszy i ma piękny głęboki kolor. Do przygotowania zakwasu używam duży (mój jest trzylitrowy), wyparzony słój typu wek z uwagi na wygodę w otwieraniu i zamykaniu 😉
Składniki:
umyte i obrane buraki 1100g, czosnek cztery duże ząbki czosnku, dwa listki laurowe, sześć ziarenek pieprzu, 4 ziarenka ziela angielskiego, sól kamienna 30g ( zwykła soli kuchenna 20g) woda mineralna o temperaturze pokojowej 800ml.
Wykonanie:
Słój wyparzam. Oczyszczone i obrane wcześniej buraki kroję w grube plastry grubości około 1,5cm. Plastry buraków układam ściśle w słoju, aby nie wypływały. Na wysokości mniej więcej jednej trzeciej wysokości słoja dodaję połowę przypraw: jeden listek laurowy, dwa ziarenka ziela angielskiego, trzy ziarenka pieprzu i rozgniecione nożem dwa ząbki czosnku. Układam pozostałą ilość plastrów buraków i ponownie dodaję przyprawy (pozostałą ilość).
Całość zalewam wodą mineralną i dosypuję sól. Słój przykrywam wieczkiem (wcześniej usuwam gumkę z weka) i odstawiam na 6-8 dni w kuchni w zacienione miejsce. W tym czasie zachodzi proces fermentacji (rozkład cukrów) O przebiegu fermentacji świadczy obecność drobnych pęcherzyków powietrza zbierających się na powierzchni roztworu 😉
Płyn mieszam codziennie wyparzoną łyżką. Mieszam jedynie płyn nad warstwą buraków. Można próbować delikatnie wstrząsnąć słojem, ale tak aby nie wypłynęły plastry buraka. Ważne, aby w ciągu tych kilki dni kawałki warzyw nie wypłynęły. Ich obecność na powierzchni może spowodować rozwój pleśni co jest negatywnym zjawiskiem. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak wylać zakwas ;/
Po tygodniu sumiennego przygotowywania zakwasu gotowy zakwas przelewam przez wyparzone sitko o malutkich oczkach do wyparzonego naczynia, a potem do wyparzonych butelek. Zakręcone butelki wstawiam do lodówki. Zakwas przechowuję do około miesiąca. Zazwyczaj znika wcześniej 😉 wypijam po małej szklaneczce co drugi dzień. Czasem używam zakwas do doprawienia barszczu. Wtedy nie pozostaje mi nic innego jak nastawić nowy zakwas 😛
Tabela kalorii:
składnik
ilość wyrażona w g,ml
l.kcal/100 gramach
l.kcal w użytym składniku
obrane buraki woda mineralna przyprawy
1100g 800ml —
43kcal 0kcal —
473kcal 0kcal —
suma l.kcal porcja l.kcal
1900g 100g
473kcal 24kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania zakwasu. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest karkówka, a dokładnie karkówka w sosie własnym ze słoika. W opisie poniżej dowiesz się jak krok po kroku w bardzo prosty sposób przygotować domową wędlinę z tego oto kawałka surowego mięsa. Do przygotowania domowej wędliny używam zazwyczaj karkówki z uwagi na ilość tłuszczu. Nie jest to zbyt sucha, ani też zbyt tłusta część wieprzowiny.Tak więc surowe mięso kroję na duże kawałki, nieco mniejsze od wielkości słoika. Warto użyć szerokich, średniej wielkości słoików co ułatwi później wyciąganie gotowej wędliny ze słoika. Poporcjowane kawałki mięsa nacieram ulubionymi przyprawami i zostawiam na kilka-kilkanaście godzin w lodówce w szczelnie zamkniętym naczyniu. Tak zamarynowane surowe kawałki mięsa wkładam do słoiczków i pasteryzuję.Zostawiam do wystudzenia i wędlina gotowa. Sięgam po słoik, kiedy potrzebuję 🙂 Zawekowaną wędlinę przechowuję w zimnej piwnicy lub w lodówce.W niskiej temperaturze powstały sos zastygnie.Jeśli sos będzie bardzo płynny może to świadczyć o dużej zawartości wody w zakupionym produkcie. Domowa wędlina to przede wszystkim świadomość tego co jesz. Używam ulubionych przypraw takich jak majeranek, cząber, rozmaryn, tymianek, czarnuszka, lubczyk, czosnek, pieprz ziołowy, suszone pomidory, suszone listki czosnku niedźwiedziego, liść laurowy, ziele angielski, gałka muszkatołowa, pieprz czarny, kminek, owoc jałowca, sól… Z takich czy innych przypraw, ziół, suszonych warzyw można wyczarować coś smacznego 😀
Do miski wsypuję wszystkie przyprawy i rozdrobniony czosnek. Dokładnie mieszam. Następnie dodaję pokrojone kawałki mięsa. Obtaczam dokładnie w przyprawach, szczelnie przykrywam i wstawiam do lodówki minimum na kilka godzin, najlepiej na noc. Przygotowuję słoiczki szerokie u nasady i podobnej wielkości. Porcje mięsa, a dokładnie jeden kawałek mięsa na jeden słoik przekładam do słoiczków. Brzegi wycieram do sucha i zakręcam.
Słoiczki wkładam do szerokiego garnka z zimną wodą i podstawką lub ściereczką na dnie. Słoiczki powinny być zakryte wodą 1-2cm pod pokrywkę. Słoiczki gotuję około dwie godziny od zagotowania. Weki zostawiam w garnku z wodą do ostygnięcia. Wystudzoną wędlinę w całości wyciągam ze słoika na deskę i kroję w plastry.
Serwuję z ulubionym pieczywem, ogórkiem kiszonym, cebulką, szczypiorkiem, świeżo mielonym pieprzem i solą.
Składniki odżywcze:
składnik
zawartość w 100g
zawartość w całości
białko
23g
644g
węglowodany
0g
0g
tłuszcze
19g
532g
liczba kalorii
268kcal
7504kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania dania. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Jesień to czas, kiedy częściej sięgam po nasiona roślin strączkowych. I tak właśnie metodą łączenia ulubionych składników powstała pasta z czarnej fasoli, marynowanych pomidorków, orzechów włoskich i podsmażonej cebuli.Gęstą pastę zmiksowałam z częścią oliwy ze słoika marynowanych pomidorów i świeżymi pomidorkami wcześniej obranymi ze skórki 😉 Całość doprawiłam świeżym czosnkiem, czarnym pieprzem, solą, odrobiną majeranku i kminku.Takie przyprawy jak kminek, majeranek, czosnek, mięta, koper warto łączyć z roślinami strączkowymi z uwagi na ich ciężkostrawność. Dodając sok z cytryny zaradzisz na dość mdły smak fasoli 😉 Pastę z fasoli serwuję zaraz po przygotowaniu z ulubionym pieczywem, krakersami, świeżymi warzywami, wędlinami. Pasta świetnie sprawdzi się śniadanie, lunch, kolację, przekąskę, zabierzesz ją do pracy, zaserwujesz na tak zwanym szwedzkim stole. Pozostałą ilość pasty przechowuję do kilku dni w lodówce w szczelnie zamkniętym naczyniu. Dobrze pamiętać, że czarna fasola podczas gotowania barwi wodę na czarny kolor i może barwić nasze jasne garnuszki. Czarna fasola odznacza się wysoką wartością odżywczą. Zawiera duże ilości białka pochodzenia roślinnego, lekkostrawną skrobię, błonnik i substancje hamujące rozrost tkanek nowotworowych (inhibitory proteazy). Wspomaga układ nerwowy (witaminy z grupy B), Zapewnia zdrowy wygląd skóry i wspiera funkcje rozrodcze (cynk). Wielką zaletą roślin strączkowych jest możliwość korzystania z nich przez cały rok w postaci suchych ziaren. Czerwoną fasolę podobnie jak inne odmiany fasoli znajdziesz również w postaci przetworzonej w puszkach. Po ten łatwo dostępny produkt jednak nie sięgam z uwagi na przeważnie niską wartość odżywczą oraz zawartość #BPA(bisfenol) związek chemiczny należący do grupy fenoli, który zdecydowanie wykazuje szkodliwe działanie dla zdrowia zaburzając działanie hormonów w organizmie człowieka. Zatem sięgając po przetworzony produkt ze sklepowej półki warto zakupić te w szklanych słoiczkach 😉
Składniki: podwójna porcja, dwa słoiki
czarna fasola suche ziarno 150g (po namoczeniu i ugotowaniu 310g), marynowane w oleju pomidory 230g, dwa duże pomidory bez skórki 250g, cebula biała 100g, trzy duże ząbki czosnku, orzechy włoskie 80g (namoczone 100g) , sól, pieprz czarny, odrobina majeranku, kminku i świeży szczypiorek, opcjonalnie sok z cytryny
Wykonanie:
Fasolę płuczę i moczę kilkanaście godzin. Zazwyczaj ziarna fasoli zostawiam do namoczenia przez całą noc. Namoczoną fasolę przepłukuję i gotuję w garnku w dużej ilości wody do miękkości bez dodatku soli. Dobrze ugotowana fasola bardzo łatwo daje się rozgnieść widelcem 😉
W tym czasie orzechy moczę w letniej wodzie, a cebulkę kroję na mniejsze części i podsmażam wraz z czosnkiem na oliwie z marynowanych pomidorów. Podsmażone odstawiam do wystudzenia.
Ugotowaną fasolę odcedzam i również odstawiam do wystudzenia. Wystudzoną przekładam do naczynia i dodaję pozostałe składniki w tym świeże pomidory bez skórki, namoczone orzechy, podsmażoną cebulkę, marynowane pomidorki dodaję wraz z częścią oliwy ze słoika. Całość miksuję i doprawiam.
Serwuję zaraz po przygotowaniu. Podaję z ulubionym pieczywem, krakersami, świeżymi warzywami. Przechowuję w lodówce do kilku dni.
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania pasty. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Tabela wartości odżywczych pasty z fasoli:
składnik
zawartość w 100g
zawartość w całości
białka
6g
62g
węglowodany
7g
69g
tłuszcze
12g
121g
liczba kalorii
244kcal
2421kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania pasty. Ilość użytego składnika podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Przygotowałam pastę z różnych dostępnych warzyw. Rozejrzałam się po kuchni i użyłam to co miałam pod ręką 😛 Dlatego bez problemu przygotujesz taką lub podobną 😛 Głównym składnikiem mojej warzywnej pasty jest bardzo popularna i wszędzie dostępna cukinia a także biała cebula. Składniki te połączyłam z innymi warzywami i ulubionymi przyprawami. Taką warzywną pastę używam na kanapki, ale również świetnie sprawdzi się jako dip do świeżych warzyw, serów, krakersów, dodatek do kanapek, mięs, sosów, czy różnorodnych słonych wypieków. Świetnie smakuje z kanapką z masłem, ale również zastąpi masło 😉 Pastę zaraz po przygotowaniu przechowuję do kilka dni w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku, a jeśli przygotowuję pastę na zimę słoiczki pasteryzuję. Pasteryzacja to proces, który polega na przedłużaniu trwałości przygotowanych różnorodnych sałatek, sosów, soków szczelnie zamkniętych w słoiku lub w butelce, poprzez działanie przynajmniej kilkanaście minut wysokiej temperatury hamując lub niszcząc rozwój drobnoustrojów. Proces pasteryzacji zwykle przeprowadzam na mokro, czyli w garnku z wodą i wyłożoną na dnie ściereczką lub podstawką. Pamiętaj, aby do garnka z wodą wkładać słoiki o zbliżonej temperaturze, to znaczy do zimnej wody wkładać tylko zimne, szczelnie zamknięte słoiczki. Zwróć uwagę, aby słoiczki nie gotowały się burzliwie i nie były do pełna zalane wodą. Pokrywka powinna wystawać 1cm-2cm ponad poziom wody. Bardzo ważne jest, aby do procesu pasteryzacji używać wcześniej umytych, wyparzonych i suchych szklanych słoiczków czy butelek. Proces pasteryzacji inaczej wekowania zazwyczaj trwa od 10 minut na przykład fasolka szparagowa ze słoika. Ponieważ fasolka jest wcześniej kilka minut obgotowywana sam proces wekowania trwa krótko. Wystarczy kilka minut, aby fasolka była smaczna i krucha. Proces wekowania może trwać do 30 – 40minut w zależności od rodzaju używanych owoców i warzyw. Taki dłuższy czas pasteryzacji czasem stosuję do pasteryzowania sałatek warzywnych z kapusty, czy buraczków.Pomyślnie przeprowadzony proces pasteryzacji łatwo rozpoznasz po wypukłych pokrywkach. Czasem do procesu pasteryzacji stosuję tak zwaną metodę „na sucho” używam tej metody wyłącznie do pasteryzowania słoików ze zwykłą nakrętką. Słoiki z gumą, która znajduje się pod pokrywką mogą ulec zniszczeniu w wysokiej temperaturze. Lubisz robić weki? Podziel się swoimi doświadczeniami 😉
Przygotowuję słoiczki. Słoiczki myję, wyparzam i pozostawiam do wyschnięcia.
Cukinię ścieram na dużych okach, solę i odstawiam na bok aby zmiękła.
W szerokiej patelni rozgrzewam oliwę. Dodaję cebulę pokrojoną w kosteczkę i rozdrobniony czosnek. Smażę, aż się zeszkli. W tym czasie marchewkę ścieram na dużych okach i dodaję do cebuli. Startą cukinię przekładam na sitko, aby pozbyć się nadmiaru wody. Dociskam, aby pozbyć się jak najwięcej wody. Pozbawioną wody cukinię przekładam na patelnie i smażę mieszając od czasu do czasu. Im więcej wody odparuję, mieszam częściej 😉 Dodaję pozostałe składniki musztardę, cukier i przyprawy. Smażę do uzyskania gęstej konsystencji. Jeśli są widoczne listki laurowe i ziele angielskie usuwam.
Gorącą pastę przekładam do przygotowanych wcześniej suchych słoiczków. Zakręcam osuszonymi nakrętkami i odkładam. Dla pewności i przedłużenia okresu przechowywania można pasteryzować. Ja dziś pomijam proces pasteryzacji. Słoiczki zaraz po napełnieniu owijam ręcznikiem i tak pozostawiam do wystudzenia. Jestem pewna, że tych kilka słoiczków szybko wykorzystam 😉
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania sałatki. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
*W zależności od czasu smażenia i ilości odparowania wody otrzymuję mniej więcej połowę ilości podanej w tabeli powyżej, a tym samym odpowiednio mniejszą liczbę kalorii w 100 gramach.Aby uzyskać dokładne dane, polecam zważyć gotową pastę zanim trafi do słoika.
Składniki odżywcze pasty po odparowaniu połowy ilości wody:
składnik
ilość w 100g
ilość w całości
białka
~15g
~252g
węglowodany
~4g
~148g
tłuszcze
~9g
~70g
liczba kalorii
25kcal
804kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania pasty i odparowaniu połowy wody z podanej ilości. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Uwielbiam sezon letni! To pyszny, ale również pracowity czas dla osób, które uprawiają swoje owoce i warzywa. W tym czasie próbuję zamknąć kawałek lata w postaci przetworów 😛 Dziś w słoiku zamknęłam białą kapustę z buraczkamiw niewielkiej ilości lekkiej zalewy składającej się z wody, octu, cukru i przypraw.W przepisie podałam proporcje zalewy, która jest dla mnie wystarczająco kwaśna.Swoją ulubioną kwasowość dopasujesz zmniejszając lub dodając ilość octu i cukru. Nie jest to trudne 😉 dodawaj składniki i próbuj 😉 Sałatkę zamknęłam wkładając do słoika zagotowaną sałatkę. Słoiczki zakręciłam szczelnie wyparzonymi, suchymi zakrętkami. Sałatkę można również zwyczajnie pasteryzować. Tak przygotowana sałatka świetnie sprawdzi się do dań obiadowych z dodatkiem sosu, sztuki mięsa czy moich ulubionych pierogów z mięsem, pierogów z mięsem i kaszą.
Składniki: 5-6 słoiczków
kapusta biała 1,5kg (poszatkowana jedna główka), cebula biała 2-3 sztuki 230g, ugotowane obrane buraczki 1kg, olej roślinny (1/3 szklanki) 90g, ocet (1/3 szklanki) 80g, cukier ~30g, sól ~30g, pieprz czarny do smaku, trzy listki laurowe, sześć ziarenek ziela angielskiego
Wykonanie:
Przygotowuję słoiczki. Słoiczki myję i wyparzam. Odkładam na bok, aby wyschły.
Poszatkowaną kapustę łączę z pokrojoną w kosteczkę cebulą. Całość przekładam do miski, mieszam, solę i odstawiam na bok. Ugotowane buraczki ścieram na tartce o dużych okach. W dużym, szerokim garnku rozgrzewam olej. Na rozgrzany tłuszcz przekładam buraczki. Dodaję listki laurowe, ziele angielskie, miękką już nieco kapustę z cebulką. Wszystko razem mieszam i gotuję. Doprawiam jeszcze solą, pieprzem, cukrem i dolewam ocet.
Całość zagotowuję i wkładam do słoiczków. Upewniam się czy brzegi słoiczków i pokrywki są suche. Dla pewności przecieram, podobnie jak i po nałożeniu sałatki do słoika. Gorące szczelnie zamknięte słoiki odstawiam na blat i owijam grubym ręcznikiem lub kocem, aby dla pewności szczelnie pozamykały się. Pozostawiam tak do całkowitego wystudzenia. Możesz skorzystać ze innego sposobu i słoiki spasteryzować.
Sałatkę serwuję do ulubionych dań głównie mięsnych.
Składniki odżywcze sałatki:
składnik
ilość w 100g
ilość w całości
białka
~1,3g
~38g
węglowodany
~8,30g
~242g
tłuszcze
~3,1g
~92g
liczba kalorii
~61kcal
~1811kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania sałatki. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Sezon letni to dla mnie czas na różnego rodzaju przetwory 🙂 Poniżej znajdziesz przepis na surówkę, która świetnie smakuje zarówno zaraz po przygotowaniu jak i ze słoika 😉 Przygotowałam surówkę z białej kapusty, warzyw korzeniowych i cebuli 🙂 Z rozmachu do surówki przygotowałam również kotleciki mielone i młode ziemniaczki, które w sezonie letnim są łatwo dostępne 😀 Całość tworzy smaczny, syty zestaw obiadowy 😉 Zrobiłam większą ilość surówki i przygotowałam surówkę na dwa sposoby. Część użyłam do obiadu, a pozostałą ilość przełożyłam do wyparzonych słoiczków, zamknęłam szczelnie pokrywką i przechowuję w lodówce do trzech tygodni. Nie było okazji, by dłużej postała, zawsze znika! Po domową surówkę ze słoika sięgam kiedy potrzebuję ❤ Skład i przygotowanie tej kruchej, soczystej surówki znajdziesz poniżej 😉 Obecnie trwa sezon na weki. Podpowiem, że tak przygotowaną surówkę możesz również spasteryzować i przechowywać w chłodnej piwnicy.
przepis na surówkę na kilka słoiczków: kapusta biała 1500g, marchewka 500g, cebula biała 300g, seler korzeniowy 200g, cukier biały 120g, ocet 10% 120g, olej roślinny 120g, sól 20g, pieprz czarny do smaku, liść laurowy 3 sztuki, ziele angielskie kilka ziarenek, musztarda sarepska 30g
Wykonanie:
Przygotowuję kotlety. W wodzie namaczam kajzerkę w odmierzonej ilości wody (kajzerkę można zastąpić kaszą manną 😉 ). Mięso mielone przekładam do miski. Dodaję cebulkę pokrojoną w kosteczkę, całe jajo, namoczoną w wodzie kajzerkę (kajzerki nie odciskam z nadmiaru wody), sól, pieprz czarny i ziołowy do smaku, odrobinę majeranku. Dokładnie mieszam wszystkie składniki. Formuję kotlety i obtaczam w bułce tartej. Uformowane kotlety obsmażam raz z jednej raz z drugiej strony w małej ilości tłuszczu. Gdy kotlety smażą się z drugiej strony przykrywam pokrywką lub podsmażone przekładam do garnka z wodą i z sitkiem, w którym będę gotować je na parze, dzięki temu kotlety będą soczyste. Jeśli chcesz zaoszczędzić sobie czasu smaż kotlety jak zazwyczaj z jednej strony potem z drugiej, a gdy już je odwrócisz na drugą stronę smaż dwie minutki następnie dolej pół szklanki wody i przykryj pokrywką. Kotlety również będą soczyste.
Ziemniaki przekładam do garnka wodą z sitkiem i gotuję na parze.
Przygotowuję surówkę. W przypadku wykonywania większej ilości przydałaby się maszynka do warzyw z wymienialnymi ostrzami 😉 Kapustę białą szatkuję jak do bigosu. Marchewkę i seler ścieram na tartce o grubych okach. Cebulę białą kroję w kosteczkę. Wszystkie rozdrobnione składniki mieszam razem, posypuje solą, pieprzem, dodaję listek laurowy oraz ziele angielskie i ponownie mieszam. W słoiczku lub innym najlepiej szklanym pojemniku przygotowuję zalewę z octu (czasem dodaję więcej, gdy mam smak na kwaśniejszą), musztardy i oleju. Tak przygotowaną zalewę dodaję do warzyw. Całość mieszam dokładnie, warzywa zmiękną. Surówka jest gotowa do podania zaraz po przygotowaniu. Jej zaletą jest możliwość przechowywania. Surówkę nakładam ściśle do wyparzonych słoiczków. Zakręcam zakrętką i wstawiam do lodówki. Przechowuję w lodówce do trzech tygodni. Nie zdarzyło mi się dłużej 😛 Tak przygotowaną surówkę można również spasteryzować i przechowywać w chłodnej piwnicy.
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania dania. Ilość użytego składnika zamieszczona w tabeli podawana jest po oczyszczeniu i obraniu z części niejadalnych.
Składniki odżywcze surówki z białej kapusty:
składnik
zawartość w 100g
zawartość w całości
białka
~1,10g
~11g
węglowodany
~10,5g
~101g
tłuszcze
~4,4g
~42g
liczba kalorii
81kcal
785kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania dania.
Ostatnio coraz częściej przygotowuję domowy nabiał. Dla urozmaicenia domowych serków łączę ze sobą różne dodatki 😛 W opisie poniżej poczytacie o serku w słoiku. Domowy serek zamarynowałam w oliwie z ulubionymi dodatkami.Użyłam oliwy intensywnej w smaku, oliwy z pierwszego tłoczenia. Jeśli nie lubicie oliwy z pierwszego tłoczenia polecam użyć oliwy mniej intensywnej w smaku. Taki zamarynowany serek idealnie posłuży za szybką przekąskę. Oliwa, która pozostanie w słoiku wykorzystajcie do sałatek#no-waste 😉
Składniki: na 3 słoiczki
jogurt grecki o zawartości 10% tłuszczu 1kg, sól według uznania u mnie 6-10g
dodatkowo: czarne oliwki bez pestek 120g, ulubiona oliwa (u mnie oliwa intensywna w smaku z pierwszego tłoczenia) 600ml, świeży rozmaryn, świeży czosnek 3 duże ząbki, sól, pieprz czarny mielony
Wykonanie:
Przygotowuję miskę w której umieszczam sitko. Na sitko rozkładam czystą, bawełnianą ściereczkę i tak przygotowany zestaw do odciekania odstawiam na bok. Do jogurtu greckiego, a dokładnie do jogurtu w zakupionym opakowaniu 500g dodaję sól i dokładnie mieszam. Całość wykładam na środek ściereczki. Ściereczkę skręcam od góry, dociskając tak, aby usunąć przynajmniej część płynu. Jogurt na sitku wkładam do lodówki na co najmniej kilkanaście godzin na sitku w lodówce. Od czasu do czasu odciskając. Zależy mi, aby usunąć jak najwięcej płynu, by otrzymać mocno zbity serek, który będę mogła łatwo pokroić. Zazwyczaj następnego dnia marynuję serek, który otrzymałam z jogurtu.
Przygotowuję słoiczki z zakrętką. Serek przekładam na deskę i kroję mokrym nożem w grubą kostkę lub inne większe kawałki. Rozdrobniony serek przekładam do słoiczków. Dodaję moje dodatki, czyli czarne oliwki (po 40g do każdego słoiczka) i według preferencji smakowych świeży rozmaryn, świeży czosnek pokrojony w plasterki, odrobinę soli, pieprz czarny świeżo zmielony. Całość zalewam oliwą u mnie 200ml na słoiczek. Ważne, aby oliwą zakryć wszystkie składniki. Słoiczki szczelnie zakręcam i wstawiam do lodówki na kilka godzin i można zajadać z ulubionymi dodatkami. Słoiki przechowuję kilka dni.
Wartości odżywcze jogurtu greckiego o zawartości 10% tłuszczu:
składnik
zawartość w 100g
zawartość w całym jogurcie 1000g
białka
4,6g
46g
węglowodany
3,2g
32g
tłuszcze
10g
100g
liczba kalorii
121kcal
1210g
Tabela kalorii dla serka z jogurtu:
składnik
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
jogurt grecki
1000g
121kcal
1210kcal
po odciekaniu, czyli otrzymany serek
~500g
242kcal
1210kcal
Tabela kalorii dla trzech słoiczków:
Składniki
ilość g,ml
l.kcal/100 g,ml
l.kcal w użytym składniku
gotowy serek czarne oliwki oliwa
~500g 120g 600g
242kcal 135kcal 820kcal
1210kcal 162kcal 4920kcal
suma
1220g
6292kcal
Wartości odżywcze w trzech słoiczków:
składnik
zawartość w 100g
zawartość w trzech słoiczkach
białka
4,6g
46,6g
węglowodany
3,2g
32g
tłuszcze
115,1g
663,4g
liczba kalorii
1197kcal
6292kcal
*Opracowane na podstawie danych z etykiet produktów użytych do wykonania serkaz oliwkami marynowanego w oliwie.